Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

piątek, 25 listopada 2011

Las Vegas cz. II

Będę, jak i w części pierwszej , jedynie "pokazywaczem" zdjęć. Popatrzeć jednak można.
Zdjęcia dostałam zgrane na kilka płyt. Mam wrażenie, że zgrywający zabawił się w złego chochlika i sporo w zdjęciach namieszał. Brak chronologii przy umieszczaniu zdjęć na płytach   przyprawia mnie o ból głowy. Które zdjęcia skąd i w jakiej kolejności?  Chłopinie też już się miesza, które zdjęcie gdzie zrobiono? Lotnisko w Vancouver czy w Las Vegas? Kto to wie?  Wybaczcie zatem , jeśli jakiś obiekt się powtórzy, bo nie ujęcie,  tego pilnuję. Miłej zabawy:)))
Lotnisko Vancouver?
Gdzieś między Edmonton a Las Vegas.
Nevada:)
To już na pewno Las Vegas:)
 Pooglądajcie ulice tego miasta. Korzystają z nich również stali mieszkańcy.

 Ozdoba?
 Ten budynek zobaczycie niejeden raz. Widać go z daleka:)
Ciekawi mnie, gdzie mieszkają "tubylcy"? 

 Można w jednym mieście zobaczyć wspaniałości całego świata.
 W 80 dni dookoła świata?
 Fragment fontanny:)
 Kasyna, ogródki i rzeźby.
 Przed kasynem.
 
 Ulica wieczorem.
 Tu też. Jeszcze niejedna taka będzie:)
 Foyer hotelowe.
 Zdjęcia na raty.


3 komentarze:

  1. Odwołuję mój wyjazd do tego Vegasa. To wiocha. Dopiero wieczorem z miast przyjeżdżają by pograć w karty. :-)))
    Widać na zdjęciach, jak pusto na tych {{niby }}ulicach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo oni, Heniu, poruszają się przeważnie samochodami. Tam jest tak gorąco, że zwykły spacer może się kiepsko dla delikwenta skończyć.Baseny na dachach hoteli nieco upał czynią znośniejszym. Chłopina mówił, że tam trzeba chodzić w specjalny sposób. Wchodzisz do kasyna, idziesz nim do wyjścia na jego końcu, a potem ulica i wpadasz do następnego kasyna. Kasyna są klimatyzowane, tam żyjesz:)))

    OdpowiedzUsuń