Jezioro o przedziwnym kolorze.
Śmietnik "przeciwmisiowy". Specjalnie zabezpieczony przed niedźwiedziami grizzli. Do innych udaje się niedźwiedziom włamywać. Nie wiem, czy tam mieszkają również baribale.
W tłumaczeniu ten ptak to orzechówka Clarka. Wcale niemała, z boku przypomina naszego gawrona, tylko kolory inne.
Wycieczka w góry.
Widoki są genialne:)
Taras widokowy w górach. Możliwe, że przy wyciągu kolejki linowej:)
Wycieczka w góry.
Widoki są genialne:)
Taras widokowy w górach. Możliwe, że przy wyciągu kolejki linowej:)
Nie wiem co to jest, ale architektura ciekawa.
Na koniec ogród w stylu japońskim. Właśnie tam, w górach.
Na koniec ogród w stylu japońskim. Właśnie tam, w górach.
To koniec tej wycieczki :))) Gdybym to ja tam była.....
Dzięki z widoczki. Nigdy tego sam nie zobaczę.
OdpowiedzUsuńDawaj już, te obiecane drogi do kasyn. Mam 2 dolary i poszalałbym. :-)))
Tam ,na wózku dojadę.
Heniu, wszystko bedzie. Nawalil mi komp.
OdpowiedzUsuńMoże teraz będzie normalnie? No, jest:)))
OdpowiedzUsuńNo i powiedz Ozonko czy góry nie są piękne? Bajeczne widoki. Może kiedyś je zobaczymy na własne oczy. Kto wie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPewnie, że piękne, Hanno:) Tylko, że taka wycieczka, rzecz kosztowna. No i wiza nie zawsze jest osiągalna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Góry piękne,majestatyczne,tajemnicze i jakby nierealne.
OdpowiedzUsuńWidać Ozonko w twojej rodzinie nie tylko ty masz talent do robienia dobrych fotografii.Wiesz,w dobie internetu zdjęcia z każdego zakątka ziemi są dostępne,ale te,robione "okiem turysty" -amatora są ciekawe,maja duszę...Odbiera się właśnie jak wycieczkę.
Dzięki !
Bo to była wycieczka:) Widać nie tylko ja. Zazdrościć chłopinie nie będę. Takie widoki zawsze bywają piękne i interesujące, gorzej jeśli widok taki sobie a trzeba coś ciekawego z niego wykrzesać. I tu ja mam pole do popisu;)))
OdpowiedzUsuńDzięki Lilly , przekażę chłopinie:)
Pozdrawiam:)
Witaj Ozonko*
OdpowiedzUsuńPiękne widoki. Fakt... wycieczka nie tania. Ale z wizami to chyba problemu już nie ma. Chyba dla Polaków - od marca lub kwietnia wizy zostały zniesione.
W Canadzie mam rodzinkę: Montreal,Toronto, Vancouver i Winnipeg. W "emerytalnych" czasach mam zaplanowany wyjazd do Canady i USA (Chicago, NY i Phoenix w Arizonie.)
Czy się uda zrealizować plany.... pażiwiom - uwidim:)))
Pozdrawiam serdecznie:)***
Witaj SEG! Nie wiem nic o zniesieniu wiz. Mojemu chłopinie stałą wizę "załatwił" brat z Kanady. Kiedyś:))) Do USA ciągle są, też nie mam pewności czy jeszcze. Niedoinformowana widać jestem. Na ogół jest tak, że jak jedzie ktoś w wieku przedemerytalnym lub starszy, to trudności z wizą nie ma. Jak jeszcze ma tu mieszkanie czy dom to spokojnie mu dadzą. No i ubranym należy być jak człowiek a nie jak letnik, rowerzysta czy wędkarz. Patrzą na wszystko. Chłopinie na wizie do USA nie zależało, to za karę dostał. Nie chciał jechać do Las Vegas, bo gorąco tam jak w piecu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)