Codziennie rano odjeżdżał spod hotelu mały autobusik i wiózł towarzystwo do specjalnego sklepu po zakupy, żeby mogli się wyżywić. Autobusik poniżej:)
Podjazd przed hotelem.
Podjazd przed hotelem.
Teraz będą, znane Wam wszystkim z różnych filmów, miejsca.
Trzy ostatnie zdjęcia pokazują wnętrze zadaszone. Niebo jest namalowane:)))
Sufit w kasynie.
Jak żywy?
Kasyn tam a kasyn.
Jest tam bardzo dużo kompozycji artystycznych. Dziś się na to mówi "instalacje". Instalacja to może być elektryczna czy hydrauliczna. Co za czasy?
Następna "instalacja".
I następna.
I grzyby nadnaturalnych rozmiarów i owady. Jakiś kompleks niższości ? A może arachnofobia czy entonofobia "cycóś"? Może to taka terapia ma być? Poniżej roślina jakaś. Chłopina się zarzeka , że nie wie jaka.
A to jest czekolada w różnych odcieniach . Spływa i spływa i....
i spływa...
Trzy ostatnie zdjęcia pokazują wnętrze zadaszone. Niebo jest namalowane:)))
Sufit w kasynie.
Jak żywy?
Kasyn tam a kasyn.
Jest tam bardzo dużo kompozycji artystycznych. Dziś się na to mówi "instalacje". Instalacja to może być elektryczna czy hydrauliczna. Co za czasy?
Następna "instalacja".
I następna.
I grzyby nadnaturalnych rozmiarów i owady. Jakiś kompleks niższości ? A może arachnofobia czy entonofobia "cycóś"? Może to taka terapia ma być? Poniżej roślina jakaś. Chłopina się zarzeka , że nie wie jaka.
A to jest czekolada w różnych odcieniach . Spływa i spływa i....
i spływa...
Na razie tyle.
Fantastyczne fotki Ozonko. Świetne po prostu.Niektóre nawet smakowite. Elvis jakoś do siebie nie podobny.Delfinki piękne. Super. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBo to nie Elvis tylko Liberacze, czy jakoś tak :)))
OdpowiedzUsuńBędzie tego więcej!!!!
OdpowiedzUsuń.....a gdzie żetony i bilet do..... CO? Ze złotówkami mam jechać. Mam 2 dolary i poszalałbym. :-)))
OdpowiedzUsuńfiksuje ten blog, jak wszystko w necie
OdpowiedzUsuńHeniek! Jak Cię łupnę!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCo, Ty geolog? Łupków we mnie szukasz?
OdpowiedzUsuńNie , Heniutku:) Serca :))))
OdpowiedzUsuńOzonko to ty tak samego chłopinę wypuszczasz na takie kasynowe rozpusty?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc zauważyłam,że tam jest bardzo czysto i przerażająco kiczowato. Te wszystkie okropne ozdóbki,te światła,te kolory-trzeba umieć przyzwyczaić się do takiego otoczenia.Najładniejsza ta nieznana roślina,bo prawdziwa taka,jaką ja natura stworzyła.
Ale zobaczyć to wszystko na własne oczy z pewnością warto!
Miłego !
Gorąco tam jest bardzo. Gdyby nie klimatyzowane kasyna, nie dałoby się żyć:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie zostało to napisane.
OdpowiedzUsuń