Nigdzie teraz nie wychodziłam. Nie oglądam miasta. Po pierwsze przyjezdnych dużo, a poza tym czasu nie miałam, bo walczyłam z telefonem. Mimo to, mam trochę zdjęć z czerwca robionych przy różnych okazjach.
Taką paletę najbardziej lubię:)
Niestety, z powodu usunięcia zdjęć , nie jestem w stanie wszystkiego odtworzyć. Może z czasem?
To inny dzień.
Dziecko tego gawrona siedziało na drzewie i okropnie skrzeczało "niegawronim" głosem;) Porobiłam mu zdjęcia , ale są bardzo niewyraźne. Nie pokażę ich;)
Środowa burza. Samej błyskawicy nie udało mi się sfotografować, drzewa mam wszędzie i prawie nic nie widać.
Pa:)
...piękne pióropusze chmur:)Drzewa to i ja mam wszędzie, znaczy za oknem...przynajmniej tyle piękna z okna osiedlowego mrówkowca widzę:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Zimą to pół biedy, "łyse" drzewa nie ograniczają widoczności. Latem to zupełnie coś innego. Prosiłam o skrócenie gałęzi, ale jak grochem o ścianę. Kiedy poszerzali starą ulicę, obiecali, że odetną nas od hałasu właśnie ścianą zieleni. Za dobrze im wyszło. Hałas i tak jest, tylko ja świata nie widzę;)
UsuńPozdrawiam:)))
Ozonko,
OdpowiedzUsuńpatrzę na Twoje zdjęcia i wiesz co mnie w nich zastanawia ?
Bardzo duże podobieństwo, do chmur na freskach Michała Anioła...
Te przebijające róże, gra światła..
Piękne!!!!
Pozdrawiam
Takie właśnie lubię:) Lubię też chmury w odcieniach szarości, są najbardziej "wymowne", wyraziste.
UsuńPozdrawiam:)
Ozon, zdjęcia chmur są bajeczne.
OdpowiedzUsuńKonik mój taki.Chmury i ptaki;)
UsuńPozdrówka:)
Wspaniałe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDzięki:) Zdjęcia, jak zdjęcia. W najbliższym czasie będę się starała bardziej.
UsuńPa:)
Przepiękne zdjęcia>>>>>Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPozdrówka:)))
wiesz - ja też lubię szarości ...
OdpowiedzUsuń------------
zdjęcia chmurzaste - fantastyczne
Ozonko - czytałam o Twoich perypetiach z telefonem - no to witaj w klubie
Ja uwierzyłam, że nowa umowa niczego mi nie zmieni, ruter pozostanie ten sam ... o ludzka naiwności, okazało się że ruter jednak zmienić trzeba na livebox, nooo - to byłu przeboje, oczywiście zani włączyłam to nowe ustrojstwo zdążyli mi telefon wyłączyć, jak toto podłączyliśmy to się okazało, że internet chodzi a telefon ni czorta,chociaż ustawienia urządzenia wskazują że czynny, jak cudem z komórki się dodzwoniłam to mi powiedzieli, że trzeba poczekać do przyszłego dnia toto samo sobie jakieś aplikacje pobierze, no pobrało i dioda ze słuchawką się zaświeciła, niestety dodzwonić się można było ale ja zadzwonić nie mogłam ... po kolejnych konsultacjach okazało się, że z tym usttrojstwem działają tylko wybrane aparaty telefoniczne, 3 które miałam w domu nie działały, okazało się, że ma być bezprzewodowy, cóż wszystkie, które były w sklepie i w telekomunikacji to nie to, obiecali, że sprowadzą, nie czekałam zamówiłam w sklepie internetowym .... czy takie informacje nie powinny być podane w momencie gdy umowę daje się do podpisania ?
eeech
Otóż to! Między innymi z tego też powodu zrezygnowałam z tej usługi. Zmiana na Neostradę, zmiana telefonu i nie wiadomo co jeszcze. Znając "niezawodność" Neostrady natychmiast zrezygnowałam. "Nie będzie Francuz pluł mi w twarz". Telefon miałam wyłączony tak długo, że mogliby nową linię położyć w tym czasie. Jednego jestem pewna, tak nie powinno być.
UsuńPozdrawiam:)
P.S. Sygnał komputerowy mam z kablówki. Też tego nie zmienię.
Witam.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia. Jak również taka planetę lubię.
Pozdrawiam.
Miłego tygodnia.
Witaj!
UsuńFajna planeta nie jest zła:) Wpadnę do Ciebie, bo ciekawska jestem;)
Pozdrawiam:)))
Krzyśku, polikwiduj te "mury obronne" u siebie, proszę.
UsuńPa:)
Witaj Ozonko
OdpowiedzUsuńGdy widzę niebu w kolorze róży (jak na ostatnim zdjęciu) od razu "recytuje" mi się w głowie opis zachodu słońca z XII Księgi "Pana Tadeusza".
Minąło już pół wieku... a ten fragment do tej pory siedzi mi w głowie i umiem go "napamięć".
Wprawdzie na tym zdjeciu nie ma obłoków na kształt rąbkowych firanek... ale kolorek nieba zachwycający.
Miłego dnia:-)***
Witaj!
UsuńSzykuję już następny post. Czasu mi teraz brakuje ogromnie, nawet na nowe wpisy. Zbyt wiele spraw?
Coś na pewno będzie, ale na żadne fanfary nie liczę.
Miłego, SEG :)))
Sorrki... za literówki...
UsuńMam inną klawiaturę... w komputerze włączyłam sobie literki polskie. Litery z klawiatury nie odpowiadają więc temu co się napisze... np wciskając "y" wychodzi "z" itd...
Dlatego często zdarzają mi się te literówki...
miało być "niebo" i "różu".
Miłego, Ozonko:-)*
Cześć!
UsuńJeśli po włączeniu polskiej klawiatury występuje opisane przez Ciebie zjawisko, to musisz ustawić ikonką z językami :polski programisty!!! Wtedy z, będzie z i inne litery znajdą swoje miejsce.
Pozdrawiam:)))