Wiem gdzie wyjadę, wiem co będę zwiedzać. Już teraz się cieszę na powrót do Augustowa, na poznanie nowych miejsc w innych rejonach.
Najbardziej tęsknię za dwoma miejscami.
Tak, jeśli tylko będzie okazja znowu pojadę do...
Tych zdjęć na blogu nie pokazywałam.
Zmiany zachodziły powoli, niezauważalnie. Słońce powoli znikało za górami.
To Augustów:)
Już niedługo tam będę:)))
Pa:)
Błogo...miłego zatem :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam:)
Nie wiem jak przeżyję jeszcze jeden miesiąc. Muszę dać radę;) Potem będą jeziora, jeziora, jeziora...
UsuńPa:)
Miesiąc szybko minie , a potem ... "na całych jeziorach Ty" :)
UsuńI nowe zdjęcia, nowe miejsca ...
UsuńJak pomyślę , to już się cieszę. Nie siedzimy w miejscu jak przyspawani. Zwiedzamy okolice. Zwiedzamy suwalszczyznę. Co się da!
...i będziesz miała co na blogu pokazywać:) Postów już nie mogę się doczekać! ...świetnie, że nie siedzicie na miejscu...też nie znoszę biernego odpoczynku, muszę łazikować i niuchać;) a nie leżeć i patrzeć w sina dal:)
Usuń:)))
UsuńPowiedziałabym tak. Życie jest krótkie, trzeba z niego korzystać póki się da!!!
UsuńPa:)))
Witaj Ozonko:-*
OdpowiedzUsuńNo to będziesz miała R A J!
Pamiętam Twoją relację z 2010 roku... szczególnie zachwycił mnie opis "Kanału Augustowskiego". Po Twoich relacjach przyrzekłam sobie, że tam kiedyś pojadę. Czekam tylko na chwile, gdy oboje z mężem będziemy dysponować większą ilością czasu:)))
Miesiąc szybko minie... pomyślności zatem:-)***
Ps. Cały czas wszystkim wokół mówię, że Polska to piękny kraj... po moich relacja wiele osób zdecydowało się na urlop w Polsce - na Mazurach.
Dobrze, że przy okazji Euro 2012 Polska się dobrze zaprezentowała. Jestem pewna, ze wielu wróci do Polski na "prywatne jej poznawanie".
Będziemy jeszcze w Wilnie..a, po powrocie do Warszawy pojedziemy na Ukrainę, do Lwowa. Żyć nie umierać:)
UsuńPozdrawiam:)))
Wilno, Lwów...weź mnie:)
UsuńPrzeszkód nie widzę żadnych. Jeśli na pewno chcesz?!?!
Usuń...chcieć nie znaczy móc wbrew powiedzonku, ale dzięki:)
UsuńTy nie bądź taka, Pytanie zadałaś, dostałaś odpowiedź.
UsuńBuziaczki:)
;)
UsuńPiękne miejsca będziesz zwiedzać Ozonku.
OdpowiedzUsuńNiektóre nie pierwszy raz!(no, drugi , dla poprawienia samopoczucia). Nawet nie wiesz jak się cieszę:)))
UsuńPa:)))
bajeczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńW takich miejscach, zdjęcia "robią się same":))) O wielu krajach mówi się "co kraj, to obyczaj. O naszym wyłącznie jedno, "Co Polska , to piękniej" :)))
UsuńCałuski:)
Można się zakochać w takich widoczkach.
OdpowiedzUsuńTy mi Meg tu nie kadź. Krytyka ma być, bez kadzenia;)
Usuń;)))
...no to walę, bo jedno zdjęcie (trzecie od końca) ma mało widoczne niebo, a to błąd fotograficzny, ha,ha
UsuńCoś się niedobrego dzieje z moją odpowiedzią. Będzie trzeci raz, bo uparta jestem!
UsuńNie obchodzi mnie jakakolwiek szkoła fotografii i to co uważa się za właściwe. Robię tak jak mogę, lub jak chcę kiedy mogę;)
Ale się porobiło;)
:)
Aaaa, wtedy robiłam zdjęcia odbiciom w wodzie;)))))))))))
UsuńKocham miejsca z wodą. Miłego wyjazdu ozon.
OdpowiedzUsuńA kto nie? Widoki I klasa!!!
UsuńAle piękne zdjęci!. Już nie mogę sie doczekać następnych. Świetna trasa wyjazdowa Ozonko. We Lwowie byłam 20 lat temu. Niezapomniana wycieczka. Zazdroszczę Ci, tej Suwalszczyzny też. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńNo co Ty? W zeszłym roku byłam. Zdjęcia widziałaś!!!!
UsuńCieplutko pozdrawiam:)))))
Dzień się dl mnie kończy. Pa)))
OdpowiedzUsuńWitaj Ozonku! Ciesze się razem z Tobą na te perspektywę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPlanuję już następne wycieczki, następne zwiedzanie.
UsuńMuszę nadrobić wczorajszy dzień.
Pa:)
Witaj Ozonko:)
OdpowiedzUsuńWidzę,że już jesteś w wakacyjnym nastroju...Udanych letnich wojaży i pięknej pogody życzę Tobie. Czekam na nowe zdjęcia. Zwłaszcza te z Wilna. Nigdy tam nie byłam a moja rodzina wywodzi się z Wilna:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Cześć!
UsuńDo Wilna jedziemy specjalnie po raz drugi. W ubiegłym roku szliśmy jak te "krowięta" za przewodnikiem. Teraz już nie musimy. Będziemy zwiedzali sami. Zobaczymy i sfotografujemy to, co my będziemy chcieli. Postaramy się pojechać nie w sobotę, lecz w tygodniu. Są to dni najlepsze na fotografowanie.
Pozdrawiam:)
Ozonko, witam bardzo serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie bajecznie, romantycznie.
Przyznaję bardzo szczerze, tego mi właśnie brakowało.
Twoich postów, zdjęć, nieba, zieleni...
Tych wszystkich cudowności.
Pozdrawiam
Mam takich zdjęć tysiące. Na blogu umieszczam wybrane, nieliczne. Często otwieram sobie wybrany folder i oglądam , oglądam...
UsuńJeszcze miesiąc czekania, a potem...
Pa:)))
Piękne miejsca. Może kiedyś tam zawitam...
OdpowiedzUsuńEl ninio
Na szczęście są objęte ochroną . Natura 2000, czy coś takiego. To w Polsce. Nie wiem jak jest w innych krajach.
UsuńPozdrówka:)))
Są objęte ochroną oczywiście NIE przed Tobą. Musiałam pisać chyba jeszcze "na śpiąco":))) Wyszło mi straszne głupstwo i rozśmieszyło do łez:)
UsuńSorki El ninio:)
Pozdrówka:)))
Bardzo śmiesne hahaha
UsuńMarek
Cześć!
UsuńKusi mnie jeszcze jezioro Wigry i Hańcza. Oba bardzo interesujące.
Pa;)
Morze uwielbiam, o każdej porze.
OdpowiedzUsuńA w Augustowie często bywałam w dawnych latach. U zaprzyjaźnionych leśniczych. na drodze między Augustowem a Suwałkami :))
Piękne zdjęcia
W ubiegłym roku pojechałam tam po raz pierwszy i się zakochałam w tym mieście, w okolicy bliższej i dalszej. We wszystkim.
UsuńDzięki za pochwałę zdjątek, staram się robić je najlepiej jak umiem.
Pozdrawiam:)))
Niedługo będzie burza!
OdpowiedzUsuń