Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

wtorek, 3 lipca 2012

Przed burzą.

Zbierało i zbierało się na burzę. Dwa dni to trwało. W dzień temperatura dochodziła do 34 stopni w cieniu. Nie było czym oddychać. Zaczęło się w sobotę. Szły chmury. Niebo wyglądało interesująco.
Szpaczki i inne ptaki nie zapominały o jedzeniu.
Nawet sroka przyleciała.
Niebo zrobiło nam pokaz zachwycających chmur.
To , z daleka wygląda jak górna połowa faceta z "kaloryferem" na żebrach i brzuchu. Głowa tylko mu się rozmazała, ale nie o nią przecież chodzi;) Popatrzcie spod przymrużonych powiek;)))
Kilka godzin później przyroda pokazywała ciągle te same sztuki.
I jeszcze inne. Pewnie w sobotę jej się nudziło. Ja miałam nadzieję, z w końcu spadnie deszcz.
Niebo ciemniało, w końcu w wiadomościach podali, że deszcz spadł.... w Śródmieściu. Wierzyć mi się nie chciało.
 Niebo pociemniało.
Chmury zmieniały kształty , jakby się z nami bawiły. Czekaliśmy na deszcz, czekaliśmy...
Jakiś grzyb się tworzył. Tu widoczna tylko jego lewa część.
I jakby nieco ciemniał.
Jakaś olbrzymia buła zawisła nam nad głową;(
C.d. jutro bo mi miejsca nie starcza. Burzy tego dnia nie było;) Powietrze nie do oddychania.
Pa:)

5 komentarzy:

  1. Siedzę przed kompem, zaległości nadrabiam bo po wczorajszej burzy netu nie miałam a ulgi żadnej. Upał nie do wytrzymania, ale czuję, że burza znowu będzie bo piesek siedzi w swojej kryjówce i ani myśli wyjść.Nawet te Twoje chmurki ulgi nie przynoszą. Serdeczności Ozonko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przynoszą, bo nie mają prawa. W sobotę burzy nie było!!!
      Dopiero w niedzielę, a i to jakaś wybrakowana ta burza była;(
      Pokażę ją jutro lub pojutrze:)
      Pozdrówka:)))

      Usuń
  2. Ozonko,
    podczas dzisiejszego wyjazdu do Wojsławic przeżyłam przerażającą burzę.
    Po powrocie do domu, burza dotarła i do nas.
    Owszem mocno padało , błyskało się i grzmiało.
    Ewo, Twoje zdjęcia doskonale pokazują grozę zbliżającej się... burzy.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś też to widzę. Burza będzie jak nic, jednak nie wiem czy u mnie. Wygląda tak, jakby szła na środkową i południową Warszawę. Ja mieszkam w północno-zachodniej części miasta. Deszczyk trochę pada, nic więcej;)
      Pozdrawiam:)))

      Usuń
    2. Wiatr się zerwał, może jednak i "mnie" zahaczy ta burza?

      Usuń