Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

sobota, 15 grudnia 2012

Kilka zdjęć z obecnej wsi Liszkawa.

W końcu trzeba było wrócić z Liszkawy do Druskiennik, statek czekał. Droga z góry jest znacznie łatwiejsza, przemierzyliśmy ją szybko nie odmawiając sobie przyjemności zajrzenia do tamtejszego sklepiku. Pić nam się chciało, że no!
Obecna Liszkawa , to mała wieś. Są tam w większości drewniane domy, ale wkroczyła nowoczesność i są też murowane.
Drewutnia. Nawet na Podlasiu w ten sposób przechowuje się drewno na opał.
Sielsko-anielsko.  Nie wiem jak to określić, wszędzie panował porządek. Firaneczki w oknach, kwiaty, dużo drzew owocowych z dojrzewającymi owocami i lasy.
Teraz zdjęcie w dwóch częściach. To prawa strona zdjęcia,
to lewa.
Drewniana studnia. Wiedziałam, że takie były, ale zobaczyłam "własnoocznie" pierwszy raz.
Odnowiony klasztor w Liszkawie.
Jak zrozumiałam, coś w rodzaju domu gościnnego dla odwiedzających kościół. To znajduje się na terenie należącym do kościoła.
Druga część klasztoru. Chyba zrobiono w nim kotłownię.
Obok cmentarz katolicki. Widać go na zdjęciu wyżej.
Było tak. To widok z góry na Niemen
Czasem tak. Pogoda była nieprzewidywalna. To, co po drugiej stronie rzeki.
To też.
Koniec pobytu w Liszkawie.
Następny post już jutro.
Pa:)

22 komentarze:

  1. ...rzeczywiście i sielsko i anielsko, a poza tym bardzo pięknie...a drewnianą studnię, niemal identyczną miałam na swoich starych włościach...:)
    Serdeczności ślę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taką studnię widziałam po raz pierwszy.
      Mieścina czy może raczej wioska, wyglądała na senną , zagubioną wśród lasów. I ten jeden sklepiczek skromny. Jak tam żyć?
      Zapewne istnieje jakieś połączenie z większym miastem, choćby Druskiennikami. Lecz całość wyglądała dość... żałośnie?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. ...takich zagubionych w lasach wiosek i u nas dostatek, jak żyć? Też się zastanawiam zastanawiałam i w licznych podróżach podpytałam...większość ludzi nie pracuje; renta, emerytura, bezrobocie, część dojeżdża do pracy, a część po prostu zawija do takich wiosek na letnisko czy zimowisko...pewnie ta sama "zasada" obowiązuje i tam...
      Patrząc na zdjęcia wioska nie wygląda żałośnie, ale tak to już jest, że fotografia lubi oszukiwać lub nieco zmieniać rzeczywistość...
      Pa:)

      Usuń
    3. Masz rację. Chociaż przypuszczam, że niektórzy żyją z tych wycieczek. Jest na zdjęciach taki staruszek żebrzący przed sklepem. To jak Ci się wydaje?
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Na wsi u mojej babci były przy domach małe studnie murowane a także drewniane. Ta bardzo mi się podoba!
    Piękne zdjęcia widokowe! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, dlatego ją tu pokazuję. Trudno coś podobnego spotkać.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Witaj Ozonko:)
    Miło popatrzeć na letnie pejzaże, gdy za oknem sypie mokry śnieg z deszczem, a celsjusz oscyluje wokół zera. Spodobała mi się nieziemsko ta drewniana studnia, bo takie są już tylko w skansenach lub na rynkach zabytkowych miasteczek, takich np., jak Kazimierze Dolny n/Wisłą, choć w zupełnie innym stylu.
    Pozdrawiam w przerwie przedświątecznej krzątaniny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważam , że jest warta uwagi. Pierwszy raz coś takiego widziałam. Widziałam już różne studnie, ale taką pierwszy raz.
      Pejzaże nadniemieńskie są piękne, dawno takich nie widziałam, albo wcale.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Na emeryturce mógłbym zamieszkać w zabitej dechami wsi:D
    Pozdrówka:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na emeryturce, to letni domek ewentualnie mogę mieć. Miejscowość jednak wyjątkowo cicha i malownicza.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  5. Sielskie widoki. Takie studnie widziałem, ale tak dawno, że wydaje się to snem. W ogóle drewniane budowle są dla mnie czymś miłym. Robię się sentymentalny?.......
    Pozdrówka i dzięki za "Przewodniki". :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, miałeś okazję cofnąć się w czasie;)
      Dostaniesz więcej:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  6. Bardzo podoba mi się nad Niemnem.
    Oczywiście mam na myśli Twoje zdjęcia, żeby nie było...
    To z góry (naprawdę bardzo ładne!) tylko mogłabyś je trochę rozjaśnić. Lepiej byłoby widać. Krajobrazy przecudne!
    Pozdrawiam bardzo cieplutko:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogłabym, bo takie wyszło. Pogoda była tego lata właśnie taka. To chmury, to słońce. Raz zdjęcie wychodziło jasne, raz ciemniejsze , w zależności od oświetlenia. Następny post pokaże "ciemne oblicze" tegorocznej letniej aury.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  7. Ewo, dzięki Tobie poznajemy miejsca, których żadne biuro podróży raczej nie pokazuje.
    Zachwycają mnie klimatyczne wioski. A studnia. Owszem widziałam takie w skansenach. Na polskiej wsi? Unikalna sprawa.
    Zachwycające krajobrazy, cicha, sielska miejscowość, odmienna architektura.
    I prawdę mówiąc, kojarzy mi się z "Nad Niemnem"
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to tak jak mnie:) Jakbym wracała w znane sobie miejsce. I ta "krwawa woda", już wiesz dlaczego takie określenie. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia w samej przystani, wtedy byłby widok.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  8. Witaj Ozonku! Rozczuliły mnie te wiejskie zdjęcia. Przez chwile "byłam" u mnie na wsi. Dziękuję Ci za te chwile wspomnień.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, tyle mojego wkładu, że pojechałam/popłynęłam tam z aparatem fotograficznym. Ale pięknie jest, fakt:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  9. TAkie klimaty to ja lubię.
    ha - nawet mój Braciszek tak przechowuje drewno do kominka
    -----------
    Ewciu - ale ten komin kotłowniany, przyznasz , daje po oczach

    OdpowiedzUsuń