O co chodzi proszę państwa, o co chodzi?
Czy następna , nam ustawa, nie zaszkodzi?
" ...Niech żyje Tusk....
I Angela Merkel niech żyje,
ale może za swoje?
Nic mi się tu nie rymuje, bo myślę "prozaicznie"."
A następna jakaś nowa
może dzieci nam pochowa
zanim się narodzą nam fizycznie?
Że władzunia coś przestawia
w dosyć mądrych dotąd główkach,
nie odpornych na władzuni możliwości.
Nasze państwo żądne władzy,
ciągle myśli, ciągle myśli....
lecz faktycznie to trumienkę sobie mości.
Te ustawy , co do kosza,
muszą przejść zaplanowane.
Że Palikot tu zaprotestuje?
Olać byka , żadne racje,
jakiś kipisz tylko robi,
niech mi tu nikt nie podskakuje!!!
"Jednorządnej" Polski ja nie wybierałam.
I nie o to mi chodziło zgoła wcale(;))
Lecz dlaczego zatem rząd nasz
mimo głosów opozycji ciągle czuje,
no bo czuje ciągle się wspaniale.
Premie sobie daje jak za Gierka,
niebotyczne jak Everest albo Giewont.
O przekrętach , tych rządowych,
epopeję napiszemy, żeby tylko w piórach
pozostała choc literka.
Zwariowany Świat, poszaleli ludzie....
Zwariowany Świat, poszaleli ludzie....
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę. Nic mi się tu nie układa i sensu nie ma. Jak teraz w naszym rządzie. Nic te zgredy nie rozumieją. W końcu ich wywiozą na taczkach.
OdpowiedzUsuń