Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

sobota, 3 marca 2012

Poszukiwacze gazu;(

Muszę o tym napisać. Wiem, że wszystkie moje argumenty rozbiją się o jeden, trzeba to znaleźć.
Tuż po moim powrocie do Polski okazało się , że jest uszkodzona rura gazowa. Wiadomo, że jest uszkodzona, nikt nie wie jednak gdzie. Poszukiwania trwają. Rozkopano już chodniki i  trawniki , niczego jednak nie znaleziono.
To był pierwszy wykop;(
To drugi. Mam wrażenie że rozdwojony. Bo kopali tam w dwóch miejscach.
Ten jest trzeci. Czwarty był na ulicy przed moim oknem. Ale już go zasypano i zaasfaltowano. Widocznie  była to pomyłka.
Ten będzie piąty, przy torowisku,  zaznaczony już żółtymi znacznikami.
Chciałabym wiedzieć , czy na znalezienie wycieku gazu istnieje tylko taka metoda? Kopiemy i "wąchamy"?
Jeśli tak, to jest duża szansa, że mają zatrudnienie na długie lata. Osiedle jest wielkie. Wiem, wiem, są jakieś czujniki , które określają rejon. Jak na razie bez sukcesu.
Mamy jednak szanse, że przekopią nam wszystko w tym rejonie. Żal mi tylko nowej nawierzchni na jezdni i chodników. Bo panowie od gazu, asfaltu i chodników kłaść dobrze nie potrafią.
Na pociechę zobaczcie sobie lutowy poranek:)
To było chyba 21.02.2012 r.
Pa:)
Bardzo się obawiam, że zaczną nam rozgrzebywać torowisko. To już będzie klęska !!!

7 komentarzy:

  1. Są czujniki Ozonko ale nie wiem czy są w stanie dokładnie określić miejsce wycieku.Przy domach jednorodzinnych jest to stosunkowo proste bo każdy posiada dokładną dokumentację. Nie wiem jak to jest przy osiedlach.A zdjęcie jest świetne.Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że są to wiem. Może jednak za mało precyzyjne? Na razie kopią:(((
      Pa

      Usuń
  2. Niezwykle urokliwy ten Twój lutowy poranek, Ozonko, aż dech zapiera od tych różowości... :)
    Pod poprzednim postem zadałam Ci pytanie co do drzew w Turcji. Jestem bardzo ciekawa; może odpowiesz mi tutaj?
    Pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewo! Proszę, niech ja przejrzę pocztę i resztę!!! Wybiegłam z domu jak z procy i nic jeszcze nie sprawdziłam:)
    Pa
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam.
    Ozonko, mój budynek ( w którym mieszkam ,nie własność) jest remontowany od listopada. Zaczęto - od domofonów. Teraz, trwają roboty dachowe. Aktualnie, nad kawałkiem pokoju - nie mam dachówek.
    Mieszkam na poddaszu). Czekam na dobry deszcz.......... i to jest mój kraj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć! No to wiesz , Heniu, co się tu teraz dzieje! "Sodomnia i Gomornia":(((
      Buźka!

      Usuń