Niebo zasnute szarych chmur woalem.
Deszcz zmoczył domy i ulice.
Wiatr suszy wciąż gałęzie mokre,
wyjawia mi swoje tajemnice.
Opowieść snuje o wędrówkach,
o przemierzaniu obcych krain.
O cudach Ziemi, morza lustrach,
o niezmierzonej równin dali.
Wietrznych historii słucham w ciszy.
Dzień się obudził zmoczony deszczem..
Ptaki schowane w liściach, przycichły.
Mów dalej wietrze ! On na to, nie chcę!
Pogoda barowa. Niebo się zaciągnęło raczej na dłużej. Wiatr poszedł spać;)
Witaj Ozonko:)
OdpowiedzUsuńU mnie już po deszczu....Niezłe rymy:)
Pozdrawiam:)
Cześć!
UsuńTak mnie od rana coś pochwyciło i trzyma. To pewnie deszczowa pogoda nastraja do rymowania. Ulice mokre, na spacer do parku też się nie wybiorę. No to rymuję;)
Pozdrawiam:)))
Wow...
OdpowiedzUsuńPięknie opisałaś to, co Ci w duszy gra. Bardzo mi się podoba.
U mnie podobna pogoda... tylko nie potrafię tego ująć w piękne rymy - tak jak TY.
Pozdrawiam serdecznie:-)***
Witaj!
UsuńTrawestując słowa piosenki z Opola...
"Wiersze składać każdy może,
Raz lepiej, raz trochę gorzej,
ale jak mnie przydusi,
wierszyk złożyć się musi..."
Pogoda tak mnie nastroiła, musiałam;)
Pozdrawiam:)
Musiałaś, ja wiem. Jednak dziękuję, bo ładny.
UsuńMus, to mus;) Brakuje mi rymowanek Lilly, muszę jakoś sobie radzić. Pisuję czasem u Ewy, wczorajszy wiersz Ci wysłałam. Postanowienie z dzieciństwa nie chce się sprawdzić. Miałam nie pisać wierszy. Nie wyszło:)))
UsuńPozdrówka:)))
Ozonku, cudowny wiersz, a pogoda..u mnie teraz też barowa.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie potrafię pisać wierszy.
To szczególny dar, tylko dla wybranych.
Serdecznie pozdrawiam
To pogada zagadała deszczem.
UsuńMajowym, ciepłym, zielonym.
Krople padają na drzewa,
na liście w zieleni, na wrony.
Pozdrawiam:)))
Dzień dobry po południu:)
OdpowiedzUsuńWarto zatrzymać się na dłużej przy Twoim wierszu, bo jest w nim ładna treść. Rymy w drugiej zwrotce ciekawe, niebanalne. Aby zachować rytmikę 9-zgłowskowca, napisałabym tak:
Niebo zasnute chmur woalem.
Deszcz zmoczył domy i ulice.
Wiatr suszy wciąż gałęzie mokre,
szepcze mi swoje tajemnice.
Opowieść snuje o wędrówkach,
o przemierzaniu obcych krain.
O cudach Ziemi, morza lustrach,
o niezmierzonej równin dali.
Wietrznych historii słucham w ciszy.
Dzień się obudził siąpi deszczem.
Ptaki schowane w liściach, ścichły.
Mów dalej wietrze ! On – już nie chcę!
Ale to Twój wiersz - i piszesz, jak chcesz. Warto też znaleźć rym do "woalem" i całość będzie bardzo ładna.
I jeszcze życzliwa rada. Zanim opublikujesz wiersz, poczekaj jakiś czas, może kilka godzin, a nawet dzień, dwa. Wiersz powinien się "uleżeć"; wtedy nabierasz innego spojrzenia.:)
Pozdrawiam z chłodnych już rubieży wschodnich (14 st.),jednak jeszcze nic nie pada, a na to cały czas liczę.:)
Dzięki Ewo:) Wiesz, że nie mam poetyckich aspiracji, jednak to nie wystarcza. Czasem jak przydusi, to człowiek musi:) Jak się okazuje, błędów nie jest wiele, ale są. Postaram się zastosować do Twoich rad, chociaż piszę wiersze "pod tu i teraz". Nie zawsze mogę czekać. Jak pewnie zauważyłaś i tak już wiele z nich stosuję, rady mam na myśli.
UsuńDziękuję i podrawiam:)))
...piękna poezja Ci pięknie spod klawiatury wyszła...:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Chciałabym żeby wychodziła lepsza. Ale nie od razu Kraków...
UsuńPozdrawiam :)))
Witaj Ozonku! Fajny wierszyk. Ewo jestem pod wrażeniem nawet dużym. Jeśli chce się go czytać...... .Ozonku czekam na więcej. Pozdrawiam. Ps.U mnie pogoda podobna jak na Twoich zdjęciach.
OdpowiedzUsuńWitaj Ozonku! Jestem pod dużym wrażeniem wiersza. Z przyjemnością się go czyta. Czekam na więcej. U mnie pogoda podobna. Pozdrawiam. Ps.Pisze drugi komentarz, ma nadzieję, że będzie.
OdpowiedzUsuńWeszły oba:) Coś się porobiło z bloggerem bo sama mam kłopoty. Ostatnio wgrywało mi się kilkanaście aktualizacji i nie wiem czy to przypadkiem nie one spowodowały te wydziwiasy;)
UsuńPozdrawiam i dziękuję:)))
Piękny wiersz Ozonko.I u mnie ponuro i deszczowo a wczoraj widząc rozgwieżdżone niebo byłam przekonana, że pogoda będzie ładna. Serdeczności
OdpowiedzUsuńWitaj!
UsuńPrzez "chwilę" była ładna pogoda. Niestety chmury znowu przyszły i nie wiem co będzie jutro:)
Pozdrawiam:)))