Samowolne i nieprzewidywalne. Szybkie !!!! Takie są. Dzień był pochmurny, ani odrobiny słońca nie było w tym momencie. Wszystko wyglądało jak ten szpak! Burzowo!!! Sobota! Tydzień temu.
Zdjęcia robiłam w słotną sobotę. Nie wyszły dobrze. Szpaki jakie są, każdy widzi!!!
I "po ptokach"!
Przy okazji robiłam zdjęcia temu, co widzę!!!
To, ze względu na ptaszka!
A to , ze względu na urodę! Chmury były wielowarstwowe! Piękne!!!
Czy coś jeszcze muszę?
Witaj Ozonku! Odleciały zwiedzać inne strony, albo pozować komuś innemu. Może do mnie przylecą? Ozonku ja tez uwielbiam fotografować chmury i niebo w ogóle.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...bardzo lubię szpaki, są piękne! A chmury, u mnie ani jednej, niebo niebieściutkie, ładne te Twoje chmurki:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Zniknął mój komentarz dla Ciebie! Tak się starałam. Warszawa ciągle chmurzasta! Wiatr jest i trochę przepędza chmury. Szpaki niełatwo fotografować, bo ciągle się przemieszczają. Ruchliwe to ptaszki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Witaj Ozonko:)
OdpowiedzUsuńGdybyś tak zdjęcia opisywała wierszem? Świetnie Ci idzie rymowanie...Pomyśl nad tym.
U mnie niebo bezchmurne. Pozdrawiam:)))
Witaj Izo!
OdpowiedzUsuńWiesz, patrzę przytomnie na życie. Do rymowania na zawołanie się nie nadaję. Nie umiem. Czasem coś mnie ruszy i wtedy... rymnę sobie;) Nie wiedziałam, że jesteś taka "fajna":))))
Pozdrawiam:)))
Dziękuję Ozonko:)
OdpowiedzUsuńWięcej wiary w siebie...To rymowanie z Ewą o wiosence było świetne..:) Pa:)))
Myślałam, że nikt tego nie widzi;)
UsuńPa:)))
Miałam w szkole średniej świetną "geograficę"! Umiała wtłoczyć w tępe głowy wiele wiadomości :)))
UsuńZdjęcia chmur pokazałam celowo. Widać na nich "chmurne" piętra.
:)))
Sobota jest! Chłop w domu, to "roboty" więcej:) Mało czasu, mało czasu!
OdpowiedzUsuńPa;)
Mam pytanie do Izy. Czy masz swój blog? Czy istnieje miejsce, gdzie można Ciebie znaleźć???? Odpowiedz, proszę:)))
OdpowiedzUsuńPa:)))
Witaj Ozonko:)
UsuńNiestety nie prowadzę bloga. Jestem "wolnym ptakiem". Często zaglądam do Ewy bo lubię poezję ...i ostatnio fotografię, którą mnie Ewa "zaraziła". Obiecuję też zaglądać do Ciebie. Słowo byłej harcerki:)
Pozdrawiam z pięknym niedzielnym słonkiem:)))
Dlaczego "byłej"? Harcerską duszę ma się na zawsze!!!!
UsuńZ Takiej rodziny się wywodzę!!!
Pa!
Dusza harcerska pozostała. Tylko "powłoka" już nie ta...:)))
UsuńMiłego wieczoru:)
Jakie szpaki są to widzę co roku jak mi czereśnie objadają paskudniki. Chmury rzeczywiście robią wrażenie.Serdeczności Ozonko!
OdpowiedzUsuńCześć!
UsuńSzpaków w Warszawie dużo nie ma. Widać je tylko wiosną:)
Pozdrawiam:)))
Wczoraj, od wielu dni, po raz pierwszy wyszedłem z domu. Z aparatem. Niestety, wykopki coraz większe i............. Może po Eur, nie wszystko będzie zniszczone i obsikane.
OdpowiedzUsuńBuźka :-)
Cześć! Też mam taką nadzieję. Trochę mnie to Euro przeraża
UsuńPa:)))
W tym tekście jest 20 wykrzykników. Czy tych kilka zdań nie można ciszej powiedzieć? Hałas źle wpływa na środowisko.
OdpowiedzUsuń