To sójka. Gdzieś nad stawem ma gniazdo. Z miejsca gdzie robiłam te zdjęcia, nieco w prawo, w dole, widać staw parkowy.
To on. Zaraz wyjdziemy z parku. Jeszcze tylko drzewo pokażę:)
wtorek, 1 maja 2012
Ptaki w parku :)
Park, parkiem, ale poszłam tam dla ptaków. Sfotografowałam zaledwie kilka z tych, których nie "uchwyciłam" poprzednio.
To jest , moim zdaniem, lelek. Teraz jest okres przelotów. Ma krótkie nóżki i wygląda z dołu jakby leżał na gałęzi.
Tego ptaszka zdybałam z ogromnym trudem.Przelatywał z pnia na pień i trudno było go sfotografować. Niewielki , bardzo ruchliwy, z dość długim zakrzywionym dziobkiem. Szukał sobie pożywienia na/w korze drzew. Czyżby pełzacz?
Tu siedzi na pniu , tuż nad kępką trawy z prawej strony. Wygląda jak nieco jaśniejsza plamka na drzewie. "Barwy ochronne" ma ten ptaszek.
I już :) Wracamy do domu:)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ładne. Ja dziś.......... Co 32 minuty spadało po 277 kropli, a raz nawet 456 małego gradu.
OdpowiedzUsuńCholera, nigdzie się nie ruszyłem dalej. Może jutro?................
Dobrze, że chociaż tyle. Warszawa jest rozgrzana jak patelnia , burze prognozowali a tu kicha. Nic nie chce z tego nieba spaść na ziemię:(
OdpowiedzUsuńNie ruszyłeś się bo padało, czy nie miałeś jak?
Pozdrówka:)))
Znasz mnie. Wszystko po trochu i jeszcze więcej. Sie trzym :-))
UsuńRozumiem:)))
UsuńPa:)
Dobry wieczór Ozonko:)
OdpowiedzUsuńPewna jest tylko sójka, co do reszty - za małe zbliżenie, żeby można ptaki ocenić i zaklasyfikować. Czy Twój aparat ma opcję "makro"? Bardzo byłaby bardzo przydatna do fotografii ptaków, roślin, owadów; przy jej użyciu widać więcej szczegółów i kolorów.
Lelek ma króciutki, plaski dziób, okrągłą głowę i bardzo przypomina pustułki; a poza tym występuje najczęściej w borach sosnowych.
U mnie był cały dzień upał 30-stopniowy, teraz jest cudny, wieczorny chłodek...:)
Pozdrawiam.:)
Cześć!
UsuńGdybym miała statyw... Aparat wiesz jaki mam. Nic nie zrobię. Widziałam te ptaki "naocznie" osobiście. Dlatego napisałam co mam w pamięci , bo zdjęcia... sama widzisz. Lelka jestem pewna na 99%. Tego małego z zakrzywionym dziobkiem znalazłam w atlasie. Pewności, co do gatunku mieć nie mogę, chociaż zazwyczaj mam rację. Jestem spostrzegawcza (chyba). Lelek to spory ptak, wcale nie jest mały. Zbliżenie zrobiłam już na kompie. Siedział bardzo wysoko na gałęzi. Drzewa są już stare i wysokie.
Dobrze, że chociaż tyle się udało :)
Pozdrówka:)))
...zachęciłaś mnie do wyjścia na bezkrwawe łowy...:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Cześć! To w drogę, "Meg":) Jeśli oczywiście pogoda na to pozwala. W Warszawie trochę pada. W każdym razie jest mokro. O! Właśnie zagrzmiało!
OdpowiedzUsuńPozdrówka:)))
Cześć Ozonko!
OdpowiedzUsuńA może byś pokazała też i ciekawych ludziów, a nie tylko "dżewa i
dżewa" - pozdrawlaju :-)
"Ludziów" pokazywać nie lubię. Z kilku powodów. Po pierwsze, należy spytać o pozwolenie, a po drugie, nie każdy ma ciekawą fizjonomię. W Turcji n.p. gdybym sfotografowała kobietę w tradycyjnym stroju , mogliby mi cosik złego zrobić. Po co mi to? Poza tym "dżewa" są przy okazji pokazywania ptaków. Ptaszki Ci się nie podobają?
UsuńImię masz?
Pa:)
...a może wymyśl jakiś cykl tematczny np. pomniki warsiawskie
Usuńczy rzeźby albo zabytki, bo te ptice ginom w "dżewach" i w tych gałęziach mało je widać. Znasz mnie, mam na imię Wojtek.
Pa:-)
Wojtków ci u nas dostatek. Wiesz, przy takiej zachęcie , będę robiła po swojemu. Pokazuję na blogu różne rzeczy. Trochę pomników było w ubiegłym roku. Teraz jest wiosna i ptaki:)
UsuńPa:)
Chłop swoje, a baba swoje. Niechta bedom gałęzie i mikroptoki wśród nich.
UsuńWojtek. Pa :-)
We wrześniu , a może i w sierpniu, pokazywałam Warszawę. Były też, przy okazji, pomniki. Ile razy można pokazywać to samo?
UsuńPa:)
Sądząc po pisowni to jakaś menda poznańska raczyła się odezwać :)
Usuńmarco5
Najgorzej, że uparta i świat chciałaby poprzestawiać po swojemu. Tylko dlaczego do treningu chce użyć mojego bloga?
Usuń:)))
Ozonku, śliczne ptaszki...Te większe to na 100 % sójka.Goszczą w moim ogrodzie bardzo często. Nie mam szczęścia zrobić im zdjęcia. Są śliczne tylko trochę skrzeczą...
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje zdjęcia tyle w nich wspaniałości, zieleni...
Pozdrawiam
Witaj!
UsuńRobię co mogę, żeby Was nie zanudzić. W czasie tego spaceru już zwątpiłam, bo żadnego ptaszyska nie mogłam "upolować". Natura jednak okazała się łaskawa i tych kilka mi pokazała. Ubiegła wiosna była lepsza pod tym względem:)
Pozdrówka:)
### Witam cieplutko ###
OdpowiedzUsuń#############################
Uśmiechów ślę Ci sto
Ciepłych jak promyk słońca
Aby myśli pogodne
Nie miały końca
Aby radość w Twym serduszku
Zawsze gościła
I od smutków
Wiernie broniła
############################
Pozdrawiam , buźki zostawiam
Miłego dnia ze słonkiem na niebie
- życzy dla Ciebie -
### Agata ###
Dziękuję za słoneczne życzenia:)))
UsuńZnajdę Cię w necie, już widzę że mogę:)
Pozdrawiam:)))
Witaj Ozonku! Fajnie, że Ci się "udało" uchwycić te ptaszki w kadr.Możemy je teraz podziwiać.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCześć! Udało zbyt mało. W ubiegłym roku było znacznie lepiej.
UsuńPozdrawiam:)