Wschód słońca. To miało miejsce w połowie października, mniej więcej. Zachwycające zjawisko.
Na skrzyżowaniu znajdującym się koło mnie, na najwyższych latarniach, siadają ptaki. Nagminnie. Niestety, nie siedzą spokojnie tylko bawią się w "komórki do wynajęcia". Wygląda to tak:)
Lub tak.
Najczęściej jest tak.
Lub tak.
A później wygląda to tak.
Śmieszy mnie to, bo jest podobne do działań naszych posłów. Nie ważne gdzie , ważne żeby mieć odpowiedni stołek pod.... wiadomo czym. Im wyżej , tym lepiej. Nieustająca zabawa w te komórki. Szkoda, że nie szare. Tak często ich posłom brakuje.
(Trzeba kliknąć na zdjęcia, żeby dokładnie zobaczyć to o czym piszę.)
Ty "Babo". Ptaki obrażasz, porównując je do /p/osłów. Już Cię chciałem pochwalić za to i owo, a Tyy?- ptaszki obrażasz.
OdpowiedzUsuńMasz zacięcie - fotografuj dalej. Umiesz patrzeć. To dużo, bardzo dużo.
Miłej niedzieli. (ja już wstałem - hi hi hi)
Cześć Heniu! "Ranny ptaszek" to z Ciebie nie jest;))) Chociaż po takim tygodniu...
OdpowiedzUsuńPozdrówka:)