Na Krakowskim bitwa o krzyż?
Kto zwycięży, nie wiem.
Ale najwyższy czas zrobić z tym porządek. Jeśli władza nie chce sobie poradzić lub nie może? Ludzie to załatwią. Przyszła pora, dewotki i nawiedzeni już się dość namodlili. I wystarczy. Gdyby to był prawdziwy żal i prawdziwe modły, niech tam. Ale zainspirowani "rozkazem" prezesa i purchawki z Torunia ? To tylko "modły" na pokaz, a te dewoty dały się wpuścić w maliny, zostały "podprowadzone" jak dzieci.
Nic już więcej nie napiszę, bo zacznę pluć, a tego nie chcę.
Oj, oj:) Groźnie zabrzmiało. A wiesz co jest najgorsze? Że masz rację! To wszystko jest bardzo przykre. Dzisiaj odwiedza nas przyjaciel ze Szwajcarii, mielone będą oczywiście, ale jak mam mu wytłumaczyć to co dzieje się bądź co nie bądź również w jego ojczyźnie?
OdpowiedzUsuńSpróbuj.Jeśli to również jego ojczyzna, to powinien zrozumieć. Chociaż, tylu oszołomów na raz, jeszcze nie widziałam. Kidyś jednak było normalniej.
OdpowiedzUsuń"Kiedyś".Teraz ja z poprawką.
OdpowiedzUsuńSpróbuję, ale najpierw go nakarmię :)
OdpowiedzUsuńMielonymi. Chyba wszyscy je lubią.
OdpowiedzUsuń