Wojna o krzyż, trwa już dość długo. Najpierw były roszczenia choćby o tablicę upamiętniającą katastrofę pod Smoleńskiem. Teraz, kiedy kancelaria prezydenta uległa i wystąpiła do Konserwatora Zabytków o zatwierdzenie takowej, chcą pomnika. Dużego pomnika, najlepiej przesłaniającego , już tam stojący pomnik księcia Józefa Poniatowskiego. Paranoja, to delikatne słowo. Zachowują się jak dzieci, albo wytrawni szantażyści, dasz palec a oni wyrwą Ci rękę.
W takiej sytuacji pan Prezydent, powinien nie pozwolić na umieszczenie czegokolwiek. Nie może być tak, że grupa ludzi stawia Prezydenta "pod ścianą". Chcą czcić pamięć Lecha Kaczyńskiego, niech jadą do Krakowa, tam gdzie jest pochowany. Kraków pewnie byłby zadowolony, a zwłaszcza niejaki Ziobro. Już nie chce mi się mówić co sądzę o jego(Ziobry) przewrotnej , demagogicznej, logice myślenia. Nie dziwię się zwykłym ludziom, że się w tym gubią. Krzyż musi zniknąć. Mamy państwo świeckie, co zapewnia nam konstytucja. Żadnego krzyża przed pałacem Prezydenckim. Jestem przekonana, że za tym wszystkim stoi niejaki Rydzyk z RM i Jarosław Kaczyński. Upór z jakim działają jest godzien większej sprawy. Wszak prezydent Lech K. już został uhonorowany pochówkiem na Wawelu. To bardzo dużo.
Zobaczymy co teraz zrobi rząd i Prezydent.
Ja bym poczekała do zimy, wymrozi kogo trzeba i będzie spokój.
Nie wymrozi - cholery jedne koksowniki postawią i mohery założą! Wydzierżawić im metr kwadratowy powierzchni za na przykład 100 tysięcy miesięcznie - niech się barany zrzucają na swojego bohatera!
OdpowiedzUsuńWedług mnie, straż miejska, czy też policja (nie wiem kto ich pilnuje), jest niekonsekwentna. Nie powinni pod ten krzyż nikogo wpuszczać. Odchodzisz na "siusiu, nie możesz wrócić. W ciągu jednego dnia sprawy by nie było. Uprzątnąć, zamieść i po wszystkim. Przecież ktoś donosi znicze, jedzenie, napoje. Bo nie helikopter.
OdpowiedzUsuńŚwięta racja. Tylko co z tego, że masz rację? Co z tego, że miliony z nas mają rację?
OdpowiedzUsuńO 11.00 odsłaniają tablicę, a mohery już krzyczą, że nie mają sumienia, bo nie wyj... Poniatowskiego:(
Przecież to nie jest pałac Kaczyńskiego. Ale słownik to oni mają szeroki. W kościele takich słów nie uczą.
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście, że to jest pałac Kaczyńskiego!!! Jak może być inaczej?
OdpowiedzUsuńAaaaaaa, kurczę, zapomniałam :(
OdpowiedzUsuńMój mąż od dawna twierdzi, że Rydzyka należałoby odstrzelić. Przecież to co robią ci, he, he "strażnicy krzyża", woła o pomstę do nieba.
OdpowiedzUsuńMądrego masz męża:) Koniecznie pozdrów Go ode mnie i powiedz, że służę jakimś glockiem:)
OdpowiedzUsuńJuż palec im za mało.Krzyżole jedne!
OdpowiedzUsuńCo do glocka, powtórzę chłopinie. Ucieszy się.
OdpowiedzUsuń