Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

niedziela, 5 czerwca 2011

A jednak

Poszliśmy do znanego już Wam parku. Liści przybyło, ptaki głównie słychać. "Upolowałam"zaledwie kilka ptaków, innych niż wiosną.
Przywitał mnie chyba kwiczoł , sądząc po upierzeniu,  z rodziny drozdów.
Krygował się jak panienka, podchodził  bardzo blisko, dawał się fotografować. Bajka:)))
Wronę siwą  coś pogoniło, więc się skryła  w koronie drzewa .
 Kaczka koczowała na drewnianej tratwie
Inne wyjadały coś z dna sadzawki.
 Nad wodą latały niebieskie ważki.
Było przepięknie :)))
I jak Wam się to podoba?
C.d.n. :)))
Pa:)

16 komentarzy:

  1. Udało mi się tu "wejść". Bloger mnie nie lubi, ale ja, jestem uparty.
    Ozonko, - BAJECZNIE tu dzisiaj. :-)))
    Nie będę się wymądrzał - Tak trzymaj, i buziaki ślę dla Ciebie. :-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Heniuś:) A w parku jak pięknie !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłam ponad pięćdziesiąt zdjęć. Aż tylu nie pokażę, ale jest i tak na jeszcze dwa odcinki.Trzeci będzie ważny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Znowu jakiś klon podszywa się pode mnie na forum poranka. Brak wyobraźni, czy kalectwo myślowe?

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepięknie w tym parku i fotki świetne. Co do klona to pewnie kalectwo umysłowe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też tak sądzę;))) A park jest rzeczywiście piękny, choć nie tak znany jak Łazienki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ozonko siwej wrony się nie dopatrzyłam,może powinnam zmienić patrzałki?
    Bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie-gra światła i cienia.Bardzo udana fotka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć Lilly:) Wrona jest w rozwidleniu konarów (gałęzi) w centralnym miejscu zdjęcia, zakryta nieco liśćmi. Jak powiększysz to zobaczysz szary grzbiet , fragmenty czarnych skrzydeł i głowy. Taka przestraszona tam wpadła, ledwo zdołałam zdjęcie zrobić. Komuś się pewnie bardzo naraziła ;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam jakieś dwa ptaki goniące tę wronę, wyglądały na kawki. Pewności jednak nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wstawiłam jeszcze jedno zdjęcie wrony. Jest na nim lepiej widoczna, chociaż mniej wyraźna:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Teraz widziałam i to na obydwu! Chyba nie będę zmieniać patrzałek!
    Jakoś nie wydaje mi się,żeby wrona przestraszyła się kawek-chyba,że była poraniona,albo niezdrowa?
    Ja widziałam wczoraj polującego myszołowa-piękny był.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem co goniło wronę, wydawało mi się, że mogły być to kawki, ale pewności nie mam. Tych przeganiających wronę ptaków było kilka. Tyle zauważyłam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Hanno i Lilly, w kwietniu wstawiłam zdjęcia z tego samego parku. Jako ostatnie umieściłam odbicie parku w wodzie. Też nie najgorsze:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. W tym pięknym, parkowym stawie brakuje tylko łabędzi do pięknej sielanki.:)
    W niedzielę w nałęczowskim parku widziałam łabądki i mewy śmieszki z czekoladowymi główkami.
    Łabądki udało mi się "zdjąć", może kiedyś je pokażę na blogu.
    Sama przyjemność oglądania takich fotek... mogę na nie patrzeć w nieskończoność...
    Gratuluję Ci spacerów i udanego polowania.:)

    OdpowiedzUsuń