Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

czwartek, 30 czerwca 2011

I jeszcze wróbelki:)

I piękne niebo z chmurami, przez które przedziera się słońce.



I nasi przyjaciele, wróbelki:)))





To dzisiejszy spacer do sklepu.

16 komentarzy:

  1. Witaj . Ty chyba spisz z aparatem. Ja, do sklepu jak idę, to po zakupy - Ty na spacer. :-)))
    Byłem dziś po zabiegu, "odwiedzić" Żonę. Pogoda była piękna i te 10 km dla mojej maszyny - pikuś. Jak już wjechałem na teren cmentarza..... Lepiej nie mówić. Suszę się do teraz. Chroniłem tylko panel kierownicy, bo to (psiakrew) komputer. Przeżyłem, jak widać.
    Zabieraj aparat, zabieraj wszędzie. Fajne zdjęcia. Buźka. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz Heniu, coś mi w nim wysiadło. Jutro muszę pojechać do Foto Jokera, alboco?

    OdpowiedzUsuń
  3. Na dwóch ostatnich zdjęciach jest chyba młody, bo cosik za bardzo puszysty;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Może z siatki Ci wyjadł? i Nabrzmiał? hi hi hi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nic nie miałam. Prawdę mówiąc poszłam do totolotka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Słucham Ciebie Heniu i bez aparatu się nie ruszam, ale bez parasola i owszem:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak wygrasz, to kup mi baldachim na mój skuter. Musze włączyć suszarkę. Do rana nie wyschnę. :-)))
    Co to jest parasol??? Ciekawie bym wyglądał. Na skuterze z parasolem?

    OdpowiedzUsuń
  8. Na skuter to raczej peleryna:) Rany, Heniu, o czym Ty mówisz???

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój szwagier uratował dwa młode wróble. Jest na działce, pod Pułtuskiem. Są przy bramie metalowe słupki z małym daszkiem. Usłyszał jakiś trzepot, coś się wewnątrz szamotało. Odpiłował ten metalowy daszek. Przy pomocy kamerki internetowej zobaczył młodego wróbla. Na końcu długiego drutu zrobił pętelkę, przystawił do słupka drabinę i z drabiny włożył ten drut do słupka. Za drugim razem wróbelek wlazł do tej pętli i został wyciągnięty. Następnego dnia historia się powtórzyła. Czyli uratował dwa wróbelki. Pozostałe słupki zatkał, żeby już nic tam nie wlazło;)))

    OdpowiedzUsuń
  10. SZWAGROWI - BRAWO. Oby więcej tak wrażliwych było. Oby.

    OdpowiedzUsuń
  11. Oczy mi się kleją, ale muszę jeszcze siedzieć. Jak ja wytrzymam?

    OdpowiedzUsuń
  12. Przez moja działkę przebiegają druty telegraficzne, taka pozostałość sprzed wielu lat. Często siadają na nich ptaszki i wyglądają jak nuty na pięciolinii, wróbelki też. Świetne fotki Ozonko. Gratuluję szwagra, takie serce do zwierząt to już rzadkość. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń