czwartek, 22 września 2011
Trochę "staroci".
Przy okazji spaceru do Łazienek porobiłam nieco zdjęć starym kamienicom. Niektóre są piękne.
To rondo z palmą. Skrzyżowanie Nowego Światu i Alej Jerozolimskich. W tle ul.Smolna i kamienice na niej.
To Krucza w kierunku Chmielnej. Denerwują mnie te ogromne banery. Nic nie widać.
Ulica Mysia:)
Też. Miejsce pamięci.
To Nowy Świat.Tyły dawnego KC, obecnie Giełdy.
Kamienica na rogu Książęcej i Nowego Światu przy Placu Trzech Krzyży. Pierzeja wschodnia.
Rzut oka w Książęcą w dół , w kierunku Wisły. Przed wojną jeździły tą ulicą tramwaje. Po prawej nowa zabudowa.
Ten sam narożnik. Ciągle ta sama stara kamienica. Pięknie wszystko odrestaurowali.
Kościół na Placu Trzech Krzyży. Po prawej widoczny wlot ul.Mokotowskiej, po lewej Al. Ujazdowskie.
Pierzeja północna.
To Bracka przy Placu trzech Krzyży, w lewo Żurawia. Pięknie odnowione kamienice.
Instytut Niewidomych na Placu Trzech Krzyży. Pierzeja wschodnia.
Pierzeja południowa.Od lewej. Wlot w ul. Wiejską. Kierując się nią w głąb , dojdziemy do Sejmu. Dalej, Aleje Ujazdowskie. Następna po prawej stronie placu, Mokotowska. Między ul.Wiejską a al. Ujazdowskimi, przed widocznym budynkiem stoi pomnik Witosa.
To odnowiona kamienica na rogu Mokotowskiej i Hożej. Południowa pierzeja placu. Czyli jeszcze bardziej w prawo od budynków na poprzednim zdjęciu. Widoczna też na zdjęciu z kościołem, po prawej stronie w głębi:)
Rzut oka w Mokotowską.
i w B. Prusa. Już lepiej widoczny pomnik Witosa:)
Wchodzimy w Aleje Ujazdowskie. Jedna z ładniejszych ulic w Warszawie.
A na ścianie tego budynku , to... co niżej.
Wejście do tego budynku zawsze mnie zachwycało:)
I następna kamienica. Zawsze mnie zastanawiała wyjątkowa dbałość o szczegóły.
Takich budyneczków jest na tej ulicy wiele. Przeważnie są to ambasady lub jakieś inne tego typu urzędy.Zdjątek dużo nie będzie.
Ulica Matejki. Widoczny w głębi budynek Sejmu. Chociaż prawie niewidocznie, ulice w tym miejscu zaczynają mieć spadek w kierunku Wisły. Bo to wszystko na skraju skarpy jest.
Związek Kombatantów.
Jeszcze tylko rzut oka w Piękną, to w kierunku Marszałkowskiej.
To w przeciwną. W kierunku Wisły a raczej w kierunku ulicy Górnośląskiej.Cześć ul. Górnośląskiej stanowią schody, bo skarpa się kończy i schodami schodzimy na dół:)
Przed nami to, czyli Aleje Ujazdowskie , z Parkiem Ujazdowskim, Ogrodem Botanicznym, Łazienkami i Belwederem. Ulica jest pusta, bo to sobota była.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Skarżysz się, ze Ci nie "wychodzi" - jakoś w jakość. Każdy jednak post Twój - super. Piękne ,te odnowione kamienice. U mnie "na wsi", też dużo - a może więcej niż dużo - odnowionych domów. Szkoda tylko, że "nowoczesność" -(czytaj spaliny, kurz itp) - pokryją szybko, szarym "kolorem" te miejsca.
OdpowiedzUsuńSiem tszym :-)))
Wiesz Heniu, nie tak zaraz. Może teraz spaliny nie takie "brudzące" jak te dawniejsze? Poza tym czas też ma wpływ na wygląd kamienic :)Miłego:)))
OdpowiedzUsuńOdnowione kamienice są piękne... w Warszawie, Poznaniu czy we Wrocławiu.
OdpowiedzUsuń"Bliższa koszula ciału"... wiec oglądałam takie kamienice we Wrocławiu. Piękne, odnowione... prawdziwe dzieła sztuki.
Te, które pokazałaś są też piękne... po Twoich fotkach-przewodniczkach nabrałam ochoty na dłuższy pobyt w Warszawie.
Miłego dnia życzę:-)***
SEG, najwyższa pora:) Jestem pewna , że Ci się Warszawa spodoba. Oczywiście, że darzę ją sentymentem, ale naprawdę wypiękniała w ostatnim czasie. Jest na czym oko zawiesić:) W miejscach, gdzie były stare, do niczego nie nadające się rudery, powstają piękne budynki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zdjęcia i miejsca przepiękne, trochę mi smutno bo Bytom miał kiedyś piękne kamieniczki a zburzono je bez litości, mało co już tam zostało. Miasto powoli ginie przez szkody górnicze.Pozdrawiam serdecznie Ozonko
OdpowiedzUsuńDlaczego zburzono te kamieniczki, Hanno? Szkody górnicze rozumiem, rabunkowe wybieranie węgla spod miasta. Ale burzenie bez powodu? Chyba, że może jednak był?
OdpowiedzUsuńCentrum Warszawy było zniszczone w czasie okupacji, resztę załatwili Niemcy po powstaniu. Prawie całe Centrum trzeba było w mniejszym lub większym stopniu odbudowywać. Raczej w większym. Były takie miejsca, gdzie kamień na kamieniu nie został. Film zrobiony z angielskiego samolotu przedstawia same ruiny. Koszmarny widok!
Pozdrawiam Hanno:)))
Mogę tylko potwierdzić- Warszawa jest pięknym,zadbanym miastem,gdzie historia wplata się w nowoczesność.Gdyby jeszcze mniej tych "zaśmiecających" szyldów,reklam,banerów,ale to problem ogólnopolski,za który nikt się nie bierze.
OdpowiedzUsuńDzięki Ozonko za ten spacer.
Pozdrawiam !
Dziękuję i ja Lilly! Odbyłam go z przyjemnością. Miałam okazję powrócić do miejsc od dawna znanych a zaniedbanych przeze mnie z racji pracy , braku czasu i życia już w innym rejonie Warszawy. Spacer był wspaniały i pogoda dopisała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
...a Ciebie tu nie ma???
OdpowiedzUsuńEl ninio
Może.... jakby się przyjrzeć:)))
OdpowiedzUsuńNie, jednak tu mnie nie ma;)))
OdpowiedzUsuńW poście o Łazienkach i owszem:)))