Wczoraj, na prośbę Henia, miałam sfotografować dziwne zjawisko na niebie związane z Księżycem. Częściowe zaćmienie, czy coś takiego. Kiedy już było ciemno, spróbowałam. Chmury przesłaniały całe niebo, bo dzień był pochmurny a potem i wieczór. Mimo chmur, Księżyc był widoczny. Nic specjalnego tam nie było, ale... zobaczyłam jasny punkt oddalony od Księżyca, mniej więcej na tej samej linii. Pewnie jakaś gwiazda czy planeta? Zdjęcia zrobiłam , tak jak Henio prosił. Musiały być dwa, bo na jednej klatce oba te ciała niebieskie się nie mieściły, za duża odległość.
Dziś, po zgraniu zdjęć okazało się, że jest tam coś jeszcze. Czerwone "ciało niebieskie" niewidoczne gołym okiem. Chcecie zobaczyć??? No to popatrzcie. Gdyby moje zdjęcia w blogowej wielkości nic Wam nie mówiły, to kliknijcie na nie.
To Księżyc za chmurami.
To też nasz kumpel Księżyc.
No i to coś;))) Kliknąć na to trzeba;)
Może nieco większe? Jakaś skaza na matrycy chyba.
To co prawie nie wyszło. Małe i białe, prawie na tej samej linii z księżycem. Ręka mi drgnęła, czyco?
Wieczorem dopiszę więcej:)))
Wczoraj Było częściowe zaćmienie Księżyca przez Io. Jutro będzie też zaćmienie przez Ziemię o ile się nie mylę. Księżyc będzie czerwony. U nas ma być widoczny w miarę wcześnie. po 15 chyba;)
Jowisz, MIAŁ SIĘ USTAWIĆ DO ZDJĘCIA Z KSIĘŻYCEM
OdpowiedzUsuńOK 17 TEJ, MIAŁO TO BYĆ W POLSCE, WIDOCZNE GOŁYM OKIEM. Widocznie, nie miałaś "gołego" oka - hi hi hi. Buźka - dzięki za dobre chęci :-))
Klikanie nic nie daje, niestety;(((
OdpowiedzUsuńA to czerwone to mało? Szwagier wróci z pracy, to będę wiedziała więcej:)))
OdpowiedzUsuńMiało być też częściowe zaćmienie Księżyca.
OdpowiedzUsuńU mnie chmurki wszystko zasłaniają.Ciekawe co to jest to czerwone na Twoich zdjęciach. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitaj Hanno:) Skaza na matrycy aparatu, chyba. Dziś ma być zaćmienie Księżyca, ale jak na razie, u mnie jest niewidoczne. Szkoda;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Hanno:)))