Dziwne, jak lubię patrzeć na chmury. Doszukuję się w nich dziwnych kształtów, no i ta ich ulotna uroda.
To sobotni świt, ok.7.00 rano.
Trochę przed południem. Dużo chmur i słońce próbujące się przez nie przedrzeć.
Niebo wygląda jakby było w kratkę, zwłaszcza prawa strona.
I jeszcze:)
Dziwnie to wyglądało.
Każde zdjęcie wydaje się podobne do poprzednich. Często nie mam serca z nich rezygnować, bo jednak są różnice;)
Wiesz Ozonko, czasem niebo w chmurach budzi grozę.Są takie magiczne a jednocześnie budzą fascynację.Czasem to lekkie obłoki przybierające bardzo dziwne kształty. Lubię oglądać takie fotki.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJa też to lubię. Takie dziwne zjawisko, nieco groźne gdyby nie prześwitujące słońce,widać na fot. 3 i 4. Bure chmurzyska i przedzierające się przez nie promienie słoneczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nasze polskie chmury są niepowtarzalne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
www.eremi.blog.onet.pl
Często obserwowałem jak układają się chmury. Przy odrobinie wyobraźni, można nie jedno zobaczyć. :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. Dzięki za wizytę "eremi", wpadnę do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Można Heniu, można. Nawet nie drugie i nie trzecie:)
OdpowiedzUsuńPozdrówka:)
Dopiero teraz przeczytałam wiadomość.Wejdź do mnie na blog na "Napisz do mnie" pod zdjęciem to przeczytam
OdpowiedzUsuń