Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Stare dzieje, ale nie piosenki:)))


Od wczesnego dzieciństwa jeździłam na kolonie. W czasach owych była to świetna forma wypoczynku dla dzieci. Kolonie uczyły nas zaradności i różnych umiejętności, potrzebnych ludziom w skrajnych sytuacjach.
Zawsze i wszędzie śpiewano piosenki harcerskie. Oto jedna z nich:

Słoneczko późno dzisiaj wstało
I w takim bardzo złym humorze
I świecić też mu się nie chciało
Bo mówi, że zimno na dworze.

Lecz gdy piosenkę usłyszało
To się tak bardzo ucieszyło
Zza wielkiej chmury zaraz wyszło
I nam radośnie zaświeciło.

Ref:
Słoneczko nasze rozchmurz buzię
Bo nie do twarzy Ci w tej chmurze
Słoneczko nasze rozchmurz się
Maszerować z Tobą będzie lżej.
Słoneczko nasze rozchmurz pyska
Bo nie do twarzy Ci w chmurzyskach
Słoneczko nasze rozchmurz się
Maszerować z Tobą będzie lżej.

A kiedy ktoś z naszej gromady
Na wszystko dąsa się i chmurzy
Możecie go ze słonkiem równać
I tę piosenkę mu powtórzyć

A zaraz mu się zmieni mina
I uśmiech jego twarz rozjaśni
Nawet w wesołka się przemieni
I zaraz wszystkim będzie raźniej.

Ref:
Słoneczko....
Nosiłam wtedy koński ogon.
Liczyć na to, że ktoś mnie rozpozna, raczej nie mogę. Ale może...


7 komentarzy:

  1. Wspomnieniami się nie bawię. "Jedynie słuszny" ustrój, takich jak ja, na kolonie nie zakwalifikował ani razu. Było minęło.
    Tobie ,po cichu zazdroszczę. Szczególnie tej wychowawczyni z prawej strony ( Laska prima) hi hi hi.

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie wychowawczymi, to kolonistka!!! Był to ostatni rok moich kolonii, byłam już za stara:)))) Kres marzeń o dzieciństwie, które już nie wróci;(
    Wychowawczyni siedzi gdzieś po środku , wśród podopiecznych!!!! Wśród nas!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem dlaczego blogger postanowił wydrukować mój ostatni dopisek takim samym drukiem jak treść piosenki???

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteśmy na tym zdjęciu obie, ja i siostra:))) Chociaż nie koło siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze jeśli tylko to było możliwe wyjeżdżałam na kolonie. Piosenkę znam bo śpiewałam ją wielokrotnie. Super,że ją przypomniałaś.
    Pozdrawiam serdecznie Ozonko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeździłam na kolonie od wczesnego dzieciństwa. Chodziłam do przedszkola "radiowego", kolonie były super:))) Gdy chodziłam do szkoły jeździłam na kolonie z PZZ, też było świetnie. Wiele umiejętności życiowych zdobyłam właśnie na tamtych koloniach.Samodzielność to też tych kolonii zasługa.Niesamowita szkoła życia:)
    Pozdrawiam Hanno:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam kolonijną "bajarką". Znałam wiel bajek i opowiadań, którymi co wieczór usypiałam współkolonistki. Fajnie było:)))

    OdpowiedzUsuń