" Pragnąc Isis." II w. n.e., jeśli wierzyć tłumaczeniu.
Teraz będą zdjęcia z muzeum. Najpierw sarkofagi. Potem ceramika, szkło i ozdoby. Mam tego bardzo dużo, mogłam fotografować do woli.
Jak widać, sarkofagi były pięknie rzeźbione.
Naczynia, dziś już nieużywane, chociaż.... Światło flesza odbijało się w szybach gablot.Niestety.
Ozdoby.Też, ale nie tylko.
Następne.
Przybory do przędzenia . Z boku groty strzał, łyżki, niżej ozdoby. Te monety, są jak sądzę, złote.
Te srebrne.
Pokazuję tu wybrane fragmenty całości zbiorów. Wszystkiego pokazać się nie da.
Tryton. Koniec II w.n.e.
Rzeźba z okresu rzymskiego, przedstawiająca boga Hadesa.
To jedynie fragment całości zbiorów tego muzeum. Pokazuję wybrane zdjęcia. Jest jeszcze bardzo dużo rzeźb, niestety w całości nie ma żadnej.Hierapolis zostało zniszczone przez Krzyżowców w XI wieku n.e.
Przeszliśmy pieszo do autokarów, przez różne części miasta. Sił już nie miałam, ale "się wzięłam i zawzięłam i przeszłam". Było tam też spore "Miasto umarłych", czyli cmentarz.
Jeszcze o strzaskanych sarkofagach. Krzyżowcy , niestety rabowali co się dało. Dlatego rozbijali sarkofagi u wezgłowia, bo tam były składane dary grobowe. Niejedna fortuna wyrosła na takim rabunku. Tylko czym tu się chwalić?
Pa:)
To pewnie te osady z węglanu wapnia, wytrącone z gorących źródeł, nadają tak pięknego kolorytu wodzie i okolicznym skałom. Czytałam, że jest to Park Narodowy, wpisany na listę UESCO, jako światowe dziedzictwo przyrody. Widok przeuroczy i zapierający dech w piersiach.
OdpowiedzUsuńW mikroskali widziałam coś podobnego - występujące po opadach deszczu bielutkie, węglanowe potoczki na ścieżkach w Kazimierskim Parku Krajobrazowym.
Swoją drogą takie wycieczki autokarowe potrafią zdrowo umęczyć, współczuję Ci.
Wolę indywidualne zwiedzanie w swoim tempie, bez poganiania i natłoku "obiektów" w jeden dzień. Może mniej by się zwiedziło, ale smakowanie wrażeń byłoby dłuższe i pełniejsze.:)
...err. UNESCO.
OdpowiedzUsuńTak, to osady wapnia. Kilka lat temu było trzęsienie ziemi, które znacznie utrudnia przepływ wody. Dlatego kąpielisko jest częściowo zamknięte. Zmniejszony przepływ wody powoduje "zamulanie" tarasów, co widać. Trzeba je doprowadzić do porządku. Ale widok zapiera dech. Jeśli masz "Google Earth" to możesz zobczyć
OdpowiedzUsuńjakie to jest ogromne, mam na myśli całe Pamukkale. Wcale się nie dziwię, że zwiedzanie było takie męczące.
Szkoda,że wiele zabytków niszczeje...Wpisanie na listę UNESCO poniekąd mobilizuje rządy do opieki nad nimi ale nie obliguje ...Za jakiś czas Twoje zdjęcia będą dla Ciebie ,może jedyną pamiątką po nich...
OdpowiedzUsuńTo co Ewcia,kiedy następna wycieczka?:)
Cześć Adamcocie:) Nie wiem. Dopiero wróciłam z jednej:)))
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=ac8TgmYv_iQ&feature=related
OdpowiedzUsuń:)
Spokojnej nocki:)
Kiedy następna wycieczka i gdzie? Adam tylko o termin pytał, ja o wszystko - nawet z kim pojedziesz? Hi hi hi) :-))
OdpowiedzUsuńA może wcale? Cześć Heniu:)))
OdpowiedzUsuń