Większość zdjęć jest moją własnością, chcesz je wykorzystać, spytaj! Kilka zdjęć z internetu.

sobota, 24 września 2011

Muzeum Powstania Warszawskiego.

Powstało już dawno, ale było niedofinansowane i nie miało odpowiedniego budynku. NIE BYŁO dziełem Kaczyńskiego ani obecnego dyrektora.
Dobrze , że powstało, jednak jego obecna forma wygląda jak Disneyland dla dzieci a nie zapis historii. Pamiętam zbiórki przedmiotów i korespondencji związanych z czasem powstania. Dziś wyeksponowane w minimalnym stopniu, szczątkowym. Nie widać w tym ludzi, ich tragedii i przeżyć. Są tylko gadżety i zabawki dla dzieci n.p. wybudowana kopia kanałów, którymi przemieszczali się powstańcy. No i są zdjęcia. Tych też jest niewiele jak na takie muzeum.  No cóż, im więcej czasu upływa...
Jednak mimo uporu "twórców" tego muzeum, coś jednak Wam pokażę.
 
 Różnego rodzaju maszyny drukarskie. Ludzi tam się tyle napchało, że nie mogłam sfotografować tego co chciałam.


Telefony i radiostacje.
Tego opisywać nie muszę?  Była jeszcze rusznica przeciwpancerna. Długa jak diabli,  produkcji radzieckiej. Ponieważ "tfurcy" muzeum podzielili przestrzeń na małe pomieszczenia - zakątki , nie miałam miejsca żeby ją sfotografować. Po prostu nie miałam się gdzie cofnąć;(  I tak było wszędzie:(
Teraz będą zdjęcia umieszczone na zewnątrz.


Pali się kościół św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Pojęcia nie mam skąd zrobiono zdjęcie, na pewno gdzieś z dachu.  Nie wiem w jakim stopniu odtworzono zniszczone kamienice,  nie mam punktu odniesienia.
Widok Marszałkowskiej z ul.Moniuszki. Koniec sierpnia 1944r.

Powstańczy cmentarz na ul. Moniuszki,  niedaleko placu Napoleona (obecnie plac Powstańców Warszawy).
Drewniana kapliczka Matki Boskiej wśród ruin Śródmieścia. Wrzesień 1944r.
Żołnierze batalionu "Ruczaj" przed budynkiem "Małej PAST-y" przy ul. Piusa XI (obecnie, jak i wcześniej ul.Piękna) w dzień po jej zdobyciu.
Płonący gmach "PAST-y". 20 sierpnia 1944r.
Powstańcza para na podwórku kamienicy przy ul. Moniuszki 11. Tu mieści się sztab Obszaru Warszawskiego AK, szpital, kaplica i drukarnia.
Ranny chłopiec niesiny do szpitala przy ul.Moniuszki.
Pierwsze dni sierpnia.  Powstańcy z kompanii "Koszta" szykują się do ataku. Wylot ul. Sienkiewicza na Marszałkowską.
Wieża Muzeum Powstania Warszawskiego.
Fragment rosarium, gdzie znajdują się wcześniej pokazane tu zdjęcia.
Muzeum powstania mieści się w dawnej Elektrowni Tramwajów Miejskich na Woli. Budynek jest odrestaurowany, wygląda wspaniale. 

11 komentarzy:

  1. Jesteś THE BEST Ewuś
    El ninio

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam szczerze,że nie byłam w tym muzeum.Jakoś tak trudno mi się tam wybrać.W okresie szkolnym co roku prowadzili nas na Majdanek i chyba to sprawiło,że trudno mi oglądać takie miejsca,dlatego odkładam do następnego razu.
    I wiesz co,twój przekaz jest dla mnie na tyle ciekawy,że tym "następnym razem" obejrzę fotografie powstańców na budynku i to mi wystarczy.
    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Lilly! To nie jest na budynku, ale w rosarium na tyłach muzeum. Za ścianą, na której są wymienieni wszyscy żołnierze , którzy zginęli w czasie powstania. Masz rację, dla naszego pokolenia to jest najciekawsze. No i film widziałam, "Miasto ruin" , czy jakoś tak. Wstrząsający widok.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzisz-oświeciłaś mnie,że to nie L.Kaczyńskiemu
    zawdzięczamy istnienie tego muzeum-byłam pewna,że tak jest,że tyle po sobie zostawił!
    Na temat drugiej wojny światowej jestem obcykana,jak w żadnym innym temacie,ponieważ odkąd tu jestem oglądam z wielkim zainteresowaniem niemieckie dokumenty,których mają ogromną ilość.Mam ogląd tamtego okresu jakby z dwóch stron.Temat wciąż niewyczerpany,dla mnie interesujący szczególnie ze względu na sprawiedliwe-z ich strony-komentarze.
    Miłego !

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam. Tak mi się w sklerotycznej głowie - wydawało, ze będąc w W-wie , oglądałem "coś" o Powstaniu. Ty odświeżyłaś mi trochę pamięci i wyprowadziłaś na prostą. To, musiało być w Muzeum Powstania. Tylko teraz, te larum o kaczych"wszechzasługach" - zmyliło mnie. Nie neguję sp prezydenta zasług, ale ......
    Dzięki Ewo. Jesteś moją przewodniczką po Warszawie i mogę odnowić i uzupełnić, swoja wiedzę o niej. Chociaż w taki sposób - dostępny na razie, jako jedyny dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć! To jeden z mitów. Muzeum powstało już dawno, jeszcze za komuny. Dyrektorem wieloletnim była kobieta. Wtedy właśnie była zbiórka pamiątek z tamtych czasów. Tylko, że komuniści nie dawali pieniędzy na odpowiedni lokal, na działalność i.t.d.
    Dziś okrzyczano to muzeum dziełem Kaczyńskiego.Czyste kłamstwo. O eksponaty i całą resztę zadbał już dawno ktoś inny, dziś pominięty. Kaczyński dał więcej pieniędzy, nowy lokal i posadził na stołku swojego czopka.
    Nie chce mi się na ten temat gadać.
    Trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem Ci jeszcze, że w obecnym wnętrzu muzeum jest masa niewykorzystanej, lub źle wykorzystanej przestrzeni.Zadziwia mnie to, wziąwszy pod uwagę ciasnotę w innych jego miejscach.Pa:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszło na to, że moje odpowiedzi są dla Was dwojga , Lilly i Henia:)))
    Chyba się nie pogniewacie???
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Sie nie. Zauważ, ze jak zaczęłaś pisać o Warszawie i wklejać fotki, 2000 wejść. przybyło na liczniku. Specjalnie, (od Augustowa) śledziłem Twój licznik. Tylu, dowiedziało się i zobaczyło, co się w stolicy zmienia i jak. Dla mnie to ważne. Myślę, że dla Ciebie też, aby pokazać NASZE. (wcale nie krzyczę) Abstrakcje i poezja, muzyka i film - dobre, realne efekty - "nuda".
    Ty temu zaprzeczyłaś - dokumentując to ilustracjami. To ,ciekawsze niż ble ble w chmurkach. :-D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiedziałam, nie śledzę licznika wizyt. Twoje spostrzeżenia zaskoczyły mnie. Widzę, że pokazywanie miasta takim jakie ono jest, ma sens:)
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń